Zamyślenia jamneńskie...
13.12.2016
mimo skromnej niepewności co do swojego poetyckiego kunsztu, z pewnością poetycko wzrusza. Wzruszenie malowało się nie tylko na twarzach, ale chyba też w sercach słuchających. W jamneńskich zamyśleniach odbija się naturalne piękno okolicy i czuwająca nad nim Zielona Matka Boska. Sanktuarium Matki Bożej Niezawodnej Nadziei, Dom św. Jacka, Wieczernik, Pustelnia... a wszystko położone na Górze sprzyja kontemplacji Bożej obecności ... Ale na tym się nie kończy życie tego miejsca, bo jego realizm aż nadto wyziera z każdego kąta, by nie dać o sobie zapomnieć. Siłą rzeczy trzeba więc niezwłocznie zakasywać rękawy i brać się do pracy ... dlatego każde ręce i serca młodzieży (tej młodszej i tej już podstarzałej) są tam mile widziane... A o. Andrzej to nie tylko poeta, ale przede wszystkim kustosz i gospodarz Jamnej. Zaprasza uciekających od zgiełku świata, by mogli zatopić się w ciszy natury i oczywiście zamyślić się trochę nad jej Stwórcą.
http://www.jamna.dominikanie.pl/
